Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 28 maja 2012

Prolog



* miesiąc temu *

- Co ci odbiło?! - Zaczęłam wchodząc do domu. - Jak mogłeś ?!
- Co? O co ci chodzi ?! - odpowiedział mi mój brat Lou
- To była jego KUZYNKA ! - ostatnie słowo wykrzyczałam i ze łzami w oczach ruszyłam do swojego pokoju.
- A i nawet sobie nie myśl, że zamieszkam z tobą w Londynie.
Tak mam, a raczej miałam zamieszkać z nim w Londynie. Mój brat to Louis Tomillson a ja to Sarach Tomillson. Tak mój brat ma boysband. One Direction. Ma czwórkę „zabójczo” przystojnych przyjaciół. Skończyłam szkołę i wyjeżdżam do Londynu by studiować medycynę.
Co do naszej kłótni z Lou. Tydzień temu w centrum handlowym Marchewka zobaczyła mojego chłopaka Josha jak całuje jakąś dziewczynę w policzek, a później idą przytulając się do kina. Następnego dnia o 10 byłam już pod jego domem. Poszliśmy do jego pokoju i tam zrobiłam mu godzinny wykład, nie dając mu dojść do słowa. Gdy wychodziłam krzyknął, że to była jego KUZYNKA. Gdy pobiegłam chcąc go przeprosić zamknął mi drzwi przed nosem. Byliśmy razem prawie rok i co teraz? Przez Louisa nie mam nikogo ! Dzwoniłam do niego i przepraszałam ale nic z tego nie wyszło. Poprosiłam mamę by wynajęła mi nowe mieszkanie. Chociażby małą kawalerkę, byle by z dala od niego. Wiem, że to głupie i dziecinne ale jak go widzę, przypomina mi się Josh. A ja go naprawdę kochałam. Może kiedyś mu wybaczę. Na razie chcę się skupić na nauce, choć jeszcze przede mną 2 miesiące wakacji !

No prolog jest ! Wiem trochę krótki :< zaraz dodam 1 rozdział. A i przepraszam za wszystkie błędy.

xx ciasteczkowy.potwór

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz